Pomóżmy podopiecznym hospicjum Specjalmed!

Obrazek ilustracyjny - pomoc potrzebującym

Hospicjum Specjalmed i Fundacja Okno Nadziei, po raz kolejny proszą o wsparcie swoich podopiecznych! W dniach 13-24 marca prowadzić będziemy zbiórkę żywności i chemii pielęgnacyjnej dla potrzebujących rodzin, objętych opieką. Klasy i osoby indywidualne,

chcące zaangażować się w akcję, prosimy o kontakt z opiekunem Wolontariatu – p. Grzegorzem Słowikiem. Planowana zbiórka jest efektem pisemnej prośby, jaką otrzymaliśmy, zawierającej opis sytuacji pięciu rodzin. Oto ona (zachowano pisownię oryginalną):

 „(…) W skrócie przesyłam dane o Pacjentach tych, którzy najbardziej potrzebują pomocy. Kolejność jest przypadkowa

1 – Małżeństwo obydwoje objęci są naszą hospicyjną opieką. Pani Maria 76 lat ma niewydolność nerek, cukrzycę, żylaki i krwotoki z odbytu. Jej mąż, Pan Stasiu ma 82 lata, jest po wszczepieniu rozrusznika i entrometriozie biodra. Małżeństwo mieszka razem z wnuczką, która chodzi do podstawówki i ich synem, który ich utrzymuje (Państwo straciło 3 synów po których stracie psychicznie się nie udźwignęli).

2 – Pan Andrzej lat 64. Mieszka sam. Głównym schorzeniem jest stwardnienie rozsiane, ma odleżyny. Pan Andrzej porusza się na wózku inwalidzkim. Ma bardzo niskie dochody, które niestety nie wystarczają na podstawowe rzeczy, staramy się czasami pozyskać jakieś dobre ,,serduszko”, które wykupi leki. Pan Andrzej mimo wszystko jest pogodnym człowiekiem, niestety jak pisałam mieszka sam, a ostatnio z powodu braku środków Panu Andrzejowi operator zablokował telefon, co dla niego jest dużym problemem.

3 – Pan Paweł Lat 37 i też ma stwardnienie. Jest pacjentem leżącym, z niedowładem 4 kończyn. Mają dwoje dzieci, w tym jedno niepełnosprawne, opiekuje się nimi żona pana Pawła i nie pracuje z oczywistych względów. Utrzymują się tylko z zasiłków.

4 – Pan Rafał, też 37 lat -3 tyg. po ślubie uległ wypadkowi. Od klatki piersiowej w dół jest sparaliżowany, ma ogromne wrzodziejące odleżyny 4 st. na kręgosłupie, które pochłaniają duże ilości opatrunków. Pan Rafał ma bardzo mały budżet, który nie pokrywa samych opatrunków ze srebrem, bandaży, gaz itp. oraz stałych leków.

5 – Pani Joanna, lat 52. Nowotwór z przerzutami (4 organów). Bardzo miła kobieta, leżąca i niestety mieszka sama. Utrzymuje się z renty, ale i w tym przypadku Pani Joasi nie wystarcza na godne życie, nie mówiąc już o opłatach.

KOCHANI, BARDZO WAS PROSIMY O OBJĘCIE POMOCĄ TYCH NASZYCH BIEDNYCH, SCHOROWANYCH I SKRZYWDZONYCH LUDZI

Każda pomoc jest jest bardzo potrzebna!!!